2021/03/27

Kruszowice/Kruzendorf

Kruszowice/Kruzendorf, 11.12.2020



 
źródło: polska-org.pl

2020/12/15

Radzieszyn/Ziegelhof

Radzieszyn/Ziegelhof, 11.12.2020
Nie mam żadnych źródeł, lecz widać ewidentnie, że to mocno przerobiony pomnik poległych w wojnie 1914-1918, pokryty płytami z lastryka. 

Posadowice/Postelwitz

 
Posadowice/Postelwitz, 11.12.2020

Tu jest niemal wszystko. Nie widać tylko po lewej stronie zebranych resztek nagrobków z przykościelnego cmentarza, nazywanego lapidarium. Nie widać po prawej pięknej żelaznej bramy i budynku za nią, który witał wjeżdżających na teren pałacu i gorzelni. Nie widać też ogrodzenia z wytłoczek, zapewne z odpadów produkcyjnych w Jelczańskich Zakładach Samochodowych. Widać od lewej pomnik poległych w I wojnie światowej, krzyż pokutny i pomnik poległych w wojnach z Francją, a w tle widać opuszczony pałac i gorzelnię.

Nowolesie/Polnisch Neudorf

Nowolesie/Polnisch Neudorf, 07.12.2020

Nie jestem w stanie namierzyć pochodzenia nazwy wsi, jednak z jakiegoś powodu, choć komisja ustalania nazw po 1945 roku miała ułatwione zadanie, nie przyjęto nazwy Polska Nowa Wieś (taka nazwa istnieje pod Opolem w gminie Komprachcice), ale nie sądzę, żeby to było powodem, bo pod Wrocławiem nazwy Osiek czy Marcinkowice ma kilka wsi. Przed 1925 rokiem wieś nazywała się Waldneudorf, czyli Nowolesie tu pasuje. Dlaczego Polnisch Neudorf był używany od 1925 r? Przy czym w latach 30. gdzie to było możliwe brunatni zniemczali wszelkie nazwy pozbawiając ich lokalnych konotacji językowych.

2020/12/14

Henryków/Heinrichau

 

Henryków/Heinrichau, 07.12.2020

Jeden z największych zachowanych pomników w znośnie upiornym zaniedbaniu. Kiedy pierwszy raz go namierzyłem - chyba w 2015 roku - w koło tonął w łupkach słonecznika, a na froncie nabazgrane nacjonalistyczno-ksenofobiczne hasła były jeszcze całkiem czytelne. To jest ten Henryków od pierwszego polskiego zdania zapisanego w języku czeskim. Ten. 

Źródło: polska-org.pl

Nowy Dwór/Neuhof

 

Nowy Dwór/Neuhof, 07.12.2020

Na mapie jest to oznakowany pomnik i na kilku kamieniach widać resztki napisów, ale nie znalazłem w sieci zdjęcia prezentującego oryginalny wygląd tego obiektu. Na szczycie musiała być też rzeźba przedstawiająca pietę. Kiedy szukałem odpowiedniego kadru, podeszła do mnie kobieta, która pracowała w ogrodzie za ogrodzeniem, powiedziała, że sąsiad ma na ogrodzie tę rzeźbę, że jak to rozbito i zaczęto roznosić, to on zabrał. I ma. I obiecała mi, że jak się skończy pandemia to mnie do niego zaprowadzi.


Czerńczyce/Frömsdorf/Fröhmsdorf

Czerńczyce/Frömsdorf/Fröhmsdorf, 07.12.2020

Mam jeszcze drugie ujęcie tego pomnika, ale choć widoczna jest w całości płyta z nazwiskami, to ucieka ważny detal piety, więc wolę to zdjęcie. Płyta i tak jest zerodowana dość mocno, choć da się rozczytać nazwiska. 


Sieroszów/Seitendorf

Sieroszów/Seitendorf, 07.12.2020

Źródło: polska-org.pl

Każdy raz w życiu, najlepiej rowerem, powinien przejechać się z Ząbkowic Śląskich (Frankenstein) boczną szosą do Ziębic (Muensterberg) przez Sieroszów (Seitendorf). Każdy.

Kowalskie/Schmitzdorf

Kowalskie/Schmitzdorf, 07.12.2020

O tym pomniku wyczytałem gdzieś w sieci, ale przy którejś awarii straciłem zapisane w przeglądarce linki i teraz nie mam pewności - szukać będę dalej. Wiosną tego roku, zaraz po lockdownie przejeżdżałem rowerem malowniczą drogą ze wsi Czerwieniec do Żelowic i przy drewnianym, pokopalnianym budynku, leżącym na przeciwko nieczynnej (a jakże) bocznicy kręcił się mężczyzna w średnim wieku, zagadałem, czy będę mógł kiedyś przyjechać zrobić poważniejszym aparatem zdjęcie pomnika, który znajduje się na prywatnej posesji obok tegoż drewnianego budynku. Nie widział przeszkód, więc wróciłem tam jakoś pół roku po tej rozmowie i - choć pies ujadał wściekle - nikt nie wyszedł. Zostało mi fotografowanie zza płotu. Na kamieniu białymi literami na czerwonym tle jest napisane "W XXV rocznicę powrotu ziem zachodnich do macierzy". Pod kamieniem płyta, na płycie orzeł. Orzeł - bez korony - obecnie ma zielone skrzydła od mchu. 

Gołostowice/Gollschau

Gołostowice/Gollschau, 07.12.2020

Gołostowice to piękna wieś położona przy drodze ze Strzelina do Niemczy. W ciągu ostatnich 3 lat przeszedł ogromną metamorfozę w stylu dość dyskusyjnym (link). Oryginał jeszcze w 2018 stał sobie zarośnięty roślinami i ciężko go było dostrzec. A teraz właściwy pomnik w miejsce tablicy z nazwiskami poległych otrzymał religijny wizerunek (ale pruskiego krzyża nie zniszczono), dodano elementy kamienne z łacińską nazwą wsi sprzed 1260 roku: Golostovici oraz współczesną charakteryzowaną na pismo runiczne, które pochodzi o plemion germańskich, także dobrze, że nie pojawiły się w tej instalacji hasła związane z "powrotem do macierzy". Do tego jest nowsza, mniejsza wersja pomnika z nazwiskami poległych na wojnie mieszkańców wsi Gollschau. Oryginalna tablica była już - wydaje mi się z przyczyn naturalnych - nieczytelna. No i jest też krzyż. 

Cieszę się, że jest to świadome związanie historii obecnie tu żyjących z historią tych, którzy tworzyli to miejsce. Nie mam uwag krytycznych do formy - to, że temat w ogóle podjęto unaocznia, że nie mamy wytworzonych modeli zachowania w takiej sytuacji. Przez lata - to ma miejsce do dzisiaj i chyba jest silne jak w końcu lat 40. ub. wieku - opowiadano bajki o tym, że "my tu nie przyjechaliśmy, myśmy tu wrócili" - jak ma miejsce na pomniku w Jordanowie Śląskim.

Dobrogoszcz/Dobergast

Dobrogoszcz/Dobergast, 07.12.2020
 

Mikoszów/Niklasdorf

Mikoszów/Niklasdorf, 07.12.2020

źródło: polska-org.pl

Brzeg/Brieg


Ten pomnik odnalazłem naj pierw przeczesując okolicę na obrazowaniu na podstawie skanów LIDAR, cały park na wschodzie Brzegu był zbiorem różnego rodzaju upamiętnień. Potem dopiero na niezawodnym "Hydralu" - obecnie polska-org.pl - zobaczyłem, że spory staw, który przez lata był zapuszczony, został zrewitalizowany. W miejscu filarów symbolizujących pięć lat działań wojennych, stoją obecnie betonowe donice, a fragmenty filarów koncentrycznie leżą za wzniesieniem. Po schodach i bocznych budowlach nie ma śladu.

Brzeg/Brieg, 6.12.2020

Brzeg/Brieg, 6.12.2020

Brzeg/Brieg, 6.12.2020

W Brzegu zachowała się piękna dzielnica mieszkaniowa, której centrum stanowiły koszary. Jest tam parę pięknych rozwiązań, które staram się pokazać moim gościom, kiedy się u mnie zjawiają. Niestety tego dnia nie zrobiłem zdjęć akurat tym obiektom, bo były wyjątkowo niefortunnie oświetlone, a ja czekam wciąż na zakup szerokiego szkła do Fuji GFX.

Brzeg, róg Wyszyńskiego i Słowiańskiej. 6.12.2020

Uwagę zwraca budynek na rogu ulic Słowiańskiej (a jakże!) i Wyszyńskiego. Powoli postępuje ich styropianizacja, która zamienia modernizm w termodernizm. Choć rozumiem konieczności energetyczne i komfort mieszkańców, to obawiam się, że te ślady po kulach niebawem zostaną pokryte kożuchem spienionego tworzywa sztucznego.

Brzeg, róg Wyszyńskiego i Słowiańskiej. 6.12.2020

Brzeg, róg Wyszyńskiego i Słowiańskiej. 6.12.2020

Jakoś z dekadę temu na tym blogu pojawiła się definicja stylu obowiązującego w Polsce w wielu dziedzinach twórczości, która funkcjonuje do dnia dzisiejszego. Autorem zwrotu może być Paweł Olejniczak i/lub Martin Gorczakowski. Nie pamiętam, bo chyba byliśmy pijani. Ale chuizm wszedł do literatury i działa. 

Termodernizm - termiczna modernizacja elewacji (ale także stolarki drzwiowej i okiennej) modernistycznych obiektów architektonicznych, która nadaje tymże obiektom karykaturalny charakter formą i/lub kolorem (patrz: pasteloza)

2020/12/04

Domasław/Domslau


Niemiecki pomnik upamiętniający poległych w wojnie 1914-1918 przebudowany na kapliczkę, Domasław/Domslau. 04.12.2020

Dolne zdjęcie to "bieda-shif", czyli geometrycznie korygowane w post produkcji. Natomiast Fujinon GF 50/3,5 pozwala na wiele. Praktycznie do przysłony f=18 nie ma śladów dyfrakcji, można nieco dalej odejść i po korektach geometrii jakość jest na wyśmienitym poziomie. Przy f=22 pojawia się delikatne zmiękczenie detali, które jeszcze jest do skorygowania, lecz dalsze domykanie to już jest gwałt na ostrości w porównaniu do tego, co ten obiektyw robi przy f=11, gdzie jest niewiarygodnie ostry. Podobno ostrzejszy jest tylko obiektyw GF 45/2,8 - jest też solidnie droższy. 

Galowice/Gallowitz

Zdewastowany niemiecki pomnik upamiętniający poległych w wojnie 1914-1918, Galowice/Gallowitz. 04.12.2020

Wszelkie prognozy pogodowe zawiodły. Kiedy idę na rower, jeśli jedna z aplikacji/stron podaje, że nie będzie lać, to wierzę tej prognozie, która jest mi na rękę. W przypadku zdjęć - większość musi przewidywać zachmurzenie. Choć przyznam, że praca z Fuji GFX50R udaje się nawet w takim "idealnym-do-gminnego-katalogu" oświetleniu. 

Rzeplin/Reppline

Niemiecki pomnik upamiętniający poległych w wojnie 1914-1918, Rzeplin/Reppline. 04.12.2020
 
Ten pomnik wynalazłem przy okazji pierwszej dłużej jazdy szosą po wiosennym lock-downie. Jazdy, która zakończyła się spotkaniem z dziko żyjącym szopem praczem, leniwie przechodzącym przed most w Oleśnicy Małej. Z kolegą Jackiem zatoczyliśmy pętlę przez południowe przedmieścia Wrocławia, które niczym nowotwór rozdymają granice wsi w bezkształtną masę opłoconych osiedli o nazwach tak głupich, jak czołowe "benefity" ich lokalizacji: "zaledwie kwadrans od centrum". Potem Ślężą, gdzieś na południe od Niemczy, potem Gromnik, Przeworno, Grodków i dom. I co zabawne, Rzeplin to jedyny nowy denkmal. W sumie też jeden z niewielu w ogóle na tej trasie, co pozwala zrozumieć, że zachowało się ich niewiele w jakiekolwiek postaci, z tego ułamka tylko mały procent to taki stan zachowania, choć krzyż został dorobiony raczej, jakby miał swoja "krzyżowością" pokonać jego "niemieckość. Na szczycie zapewne znajdował się albo pruski krzyż, albo orzeł. Za to dodano mniejszy pomnik z większym krzyżem w 2011 roku. Na tablicy słowa: "Pamięci tych, którzy po II wojnie światowej wbrew swej woli opuścili domy rodzinne, by tu znaleźć sobie i nam miejsce na ziemi". To akurat super i ani słowa o "praojcach" i "macierzach". 

2020/11/30

Gęsiniec/Hussinetz

Gęsiniec/Hussinetz. 29.11.2020

To jeden z pierwszych pomników, który "zauważyłem" i od którego zaczęło się moje zainteresowanie poszukiwaniem ich. Gęsiniec, wcześniej Hussinetz, to jedna z kilku czeskich enklaw w okolicy Strzelina, gdzie osiedlili się wyznawcy Jana Husa, którzy uciekli przed przesladowaniami przez Habsburgów. Na kilku budynkach charakterystyczne wywietrzniki, zwykle występujące w formie krzyża lub monstrancji, tutaj mają kształt kielicha. Ten pomnik pierwszy raz sfotografowałem latem 2007 roku eksplorując sobie te rejony na skuterze - byłem wtedy za chory i za otyły na rower. Dwa lata wcześniej dokonano jego ponownego odsłonięcia po znakomitej renowacji i dodaniu na postumencie tablicy w formie otwartej księgi z opisem w języku niemieckim, czeskim i polskim. 

Gęsiniec/Hussinetz. 29.11.2020

Powyżej symetryczne ujęcie frontalne, choć najbardziej lubię pierwszy kadr. Fotografowało się ciężko, bo zaczął padać śnieg i na złość w kilku domach trwało rozpalanie pieców/kominków, przez co widok co chwilę spowijała "malownicza" mgiełka, a ja bałem się kaszlnąć, żeby nie straszyć ludzi. 




Kaczów/Katschelken

Kaczów/Katschelken. 29.11.2020

Nie mam żadnego źródła do tego miejsca, kiedyś wpadł na nie Jacek, mój kolega, z którym jeżdżę na rowerze i tak sobie w głowie zapisał, a pierwszy raz zobaczyłem go jakoś wiosną, kiedy łaskawie otwarto już lasy. Pomnik został ewidentnie odbudowany, nie wiem tylko jaka jest historia odnowienia lub odtworzenia tablicy, która teraz zawiera także polskie opisy. Kaczów nie istnieje w sieci niemal, może to lepiej, bo jest fenomenalnie położony na zboczu Miecznika we Wzgórzach Strzelińskich. 

Pławna/Plohe



Pławna/Plohe. 27.11.2020

Nie umiem zdecydować się na jeden kadr, więc roboczo są trzy. Sytuacja po sfotografowanym pomniku w Brożcu uległa dynamicznej zmianie, kiedy pakując po zdjęciach zaczęła na czerwono mrugać kontrolka akumulatora. Pławna nie jest daleko i koniecznie chciałem dotrzeć do pomnika stojącego na prywatnej posesji, który namierzyłem całkiem niedawno na jednym z tych nielicznych odcinków asfaltów w mojej okolicy, którego nigdy nie przejechałem rowerem. Zaparkowałem na końcu wsi pod murem dawnego pałacu, w którego miejscu stoi budynek zbudowany z klocków:


Pomnik zauważyłem już wcześniej - nie było z tym problemu, bo roślinność już szlag trafił, a na zadbanym ogrodzie łatwo go dostrzec. Zadzwoniłem do drzwi i z daleka zapytałem, czy mogę zrobić zdjęcie. Starsza kobieta bez problemu się zgodziła i powiedziała, że często tu ludzie pytają, czy mogą go sfotografować. Strasznie sympatyczna pani, pogadaliśmy o kilku tematach, okazało się, że jej rodzina to historycy z pokolenia na pokolenie, że ona - podobnie jak ja - uważa, ze o te pomniki powinno się dbać, bo to jest nasze jedyne realne ogniwo łączące naszą historię z tą, która działa się tu do czasów powojennych, że usilna "piastoizacja" i bezmyślne odwołania do praojców są takie okropnie żałosne, że samo to, że jedni mieszkańcy zostali zastąpieni drugimi jest wystarczająco ważnym faktem, o którym nie powinno się milczeć. Mimo, że zgadzaliśmy się we wszystkim i wymieniliśmy się poleceniem książek, to nie pani nie dała namówić się na portret. "Innym razem, bo ja tu mam ciuchy robocze, tu coś robię w ogrodzie, tu do kurek, wie pan i ta czapka jeszcze". Także innym razem. Ale bateria w aparacie jeszcze by wystarczyła. 

Brożec/Brosewitz

Brożec/Brosewitz. 27.11.2020
 
Trzy lata prób zakończone sukcesem w ubiegły piątek. To centralny plac we wsi, między kościołem, sklepem, remiazą i wjazdem na DW 396. Ilekroć jechałem przygotowany do zdjęć, zawsze ktoś parkował auto od frontu, z którego jest najlepszy widok na obiekt. Rzecz jasna ile razy jechałem przez Brożec bez aparatu, tyle razy było pusto. 



2020/11/26

Poniatowice/Pontwitz, Alt-Elguth




Niemiecki pomnik upamiętniający poległych w wojnie 1914-1918, Poniatowice/Pontwitz, Alt-Elguth. 22.11.2020


Fot: Mikołaj

Bielawa/Pühlau


Niemiecki pomnik poległych w wojnie 1914-1918 przebudowany na kapliczkę. Bielawa/Pühlau. 22.11.2020

Kiełczów/Groß Weigelsdorf

 

Niemiecki pomnik upamiętniający poległych - prawdopodobnie - katolickich mieszkańców wsi w wojnie 1914-1918, przeniesiony kilkanaście metrów bliżej kościoła ze względu na przebudowę placu. Kiełczów/Groß Weigelsdorf, 22.11.2020


Częściowo zniszczony niemiecki pomnik upamiętniający poległych - prawdopodobnie - protestanckich mieszkańców wsi w wojnie 1914-1918, umieszczony na ścianie dawnego kościoła protestanckiego. Kiełczów/Groß Weigelsdorf, 22.11.2020



Dobrzykowice/Wüstendorf



Niemiecki pomnik upamiętniający poległych w wojnie 1914-1918, Dobrzykowice/Wüstendorf. 22.11.2020

Trudny pomnik do fotografowania. Przed płotem - za blisko, za płotem - za daleko. W niedzielę jeździłem przed południem, na ile było dobrego światła, z moim starszym synem. Zabrał małego Fuji X-E3 i porobił zdjęcia mnie robiącemu zdjęcia. 


Fot: Mikołaj.


2020/11/23

Łany/Lanisch

Niemiecki pomnik upamiętniający poległych w wojnie 1914-1918, Łany/Lanisch. 22.11.2020



 

Jeszkowice/Jäschkowitz

Niemiecki pomnik poległych w wojnie 1914-1918 przebudowany na kapliczkę. Jeszkowice/Jäschkowitz. 22.11.2020

Napis na tablicy: "Boże błogosław nam na odzyskanej ziemi praojców"
 

Ten rodzaj "przeobrażenia" pomnika jest najczęstszy. Najczęściej też bywa, że jak bardzo chciałbym odczepić się od tego frontalnego obrazowania, tak samo często do niego wracam, bo to właśnie ma być taka "łopatologia" i w niektórych przypadkach wygląda to najlepiej z innych możliwości. Zaliczyłem małą wpadkę, bo przypadkiem przestawiłem czułość na odpowiednik ISO 1600. Wielkiego spustoszenia na obrazie to nie zrobiło, a porywisty wiatr przynajmniej nie zdążył za bardzo rozmyć wstążek.